Pomoce homiletyczne: okulary zwykłe, okulary „optymisty", zatyczki do uszu.
Witam Was drogie dzieci. Przyniosłem Wam dzisiaj pewną rzecz. Co to jest i do czego służy? Ktoś z Was wie? (kapłan pokazuje zatyczki do uszu). Są to zatyczki, które służą do zatykania uszu. Kiedy możemy ich użyć? Kiedy chcemy iść spać, a jest głośno za oknem, albo ktoś głośno chrapie. Jak je założymy to nic i nikogo nie słyszymy kto do nas mówi.
Oprócz zatyczek przyniosłem Wam dwie pary okularów. Pierwsza para okularów to okulary, przez które widzimy wszystko kolorowe, doskonałe. Ja w tych okularach jestem idealny i doskonały. Nie liczy się nikt tylko ja. Wszystko co robię jest dobre i jak je noszę to nie mam żadnych wad. Teraz zmieniam okulary i ubieram zwykłe. Przez nie widzę swoje błędy i niedoskonałości. Nie wszystko co robię jest dobre Nie denerwuje się, gdy ktoś mi zwróci uwagę, ale przyjmuje to spokojnie i staram się poprawić.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przypomina nam o konieczności upominania, tych którzy źle postępują. Nie można być obojętnym wobec zła u naszych przyjaciół. To wyraz naszej troski i miłości wobec drugiej osoby. Łatwiej jest komuś zwrócić uwagę, a trudniej jest przyjąć krytykę od innych. Często zachowujemy się jak byśmy mieli zatyczki w uszach i nosili okulary, w których wszystko jest doskonałe, a my jesteśmy bezbłędni. Nie ma osoby, która zawsze podejmuje tylko dobre decyzje. Czasami popełniamy błędy. Musimy się uczyć przyjmować upomnienia od innych. One mają nam służyć do zmiany swojego życia i walczyć z naszymi wadami. Jest wiele różnych sytuacji, w których powinniśmy zwracać uwagę innym. Kto najczęściej kieruje do Was słowa upomnienia? Upominają Was rodzice, nauczyciele, dziadkowie. Zwracają Wam uwagę, ponieważ bardzo Was kochają i chcą dla Was jak najlepiej. Warto, abyśmy mieli zawsze otwarte uszy i mogli usłyszeć to co do Was mówią. Starajmy się nigdy nie mieć zatkanych uszu na czyjeś upomnienia. Amen.