Dzisiaj dwa teksty, w których nie ma wprost mowy o św. Piotrze, niemniej jednak z pewnością słyszał te wypowiedzi Jezusa. Trzeci fragment to zapowiedź wypełnienia się tych słów w życiu Piotra i zaproszenie do pójścia w ślady Jezusa. Historia życia Apostoła pokazuje, że tak się rzeczywiście stało. W ten sposób Piotr stał się uczniem, który naśladuje swojego Mistrza do końca.
Zadbaj o atmosferę wyciszenia i skupienia.
Uświadom sobie, że właśnie wchodzisz w czas spotkania z Bogiem, który jest przy Tobie i kieruje do Ciebie Słowo.
Oddaj Duchowi Świętemu swoją dzisiejszą modlitwę, zaproś Go do niej.
SŁOWO
Łk 14, 25-35:
A szły z Nim wielkie tłumy. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. (…) Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. Dobra jest sól; lecz jeśli nawet sól smak swój utraci, to czymże ją posolić? Nie nadaje się ani do ziemi, ani do nawozu; precz się ją wyrzuca. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!»
Łk 9, 23-24:
Potem mówił do wszystkich: «Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa.»
J 21, 18-19:
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz.» To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
PUNCTA
1. Nie udawaj soli – bądź solą
Nie da się udawać soli, trzeba być solą. Nawet jeśli coś wygląda jak sól to nie znaczy, że nią jest i z pewnością nie działa jak ona. Tak samo jest z naśladowaniem Jezusa. Nie chodzi o naśladowanie Jego zewnętrznych zachowań, ale wewnętrznych postaw. Rzecz jasna, te postawy wpłyną na zewnętrzne zachowania. Jeśli naśladowalibyśmy tylko zewnętrze zachowania, a nie bylibyśmy naprawdę uczniami Jezusa, wówczas jesteśmy jak aktorzy odgrywający teatrzyk. Naśladowanie Jezusa zaczyna się od wewnętrznej przemiany samego siebie, polegającej na przemianie wnętrza, sposobu myślenia (na tym polega nawrócenie – metanoia). Do tej przemiany dochodzi poprzez spotykanie się z Jezusem w Jego Słowie i sakramentach oraz na modlitwie. Naśladować Jezusa oznacza szukać i wypełniać wolę Bożą. Zastanów się, jak jest z tym u Ciebie? Na ile jesteś solą, a na ile udajesz sól? W jakich sytuacjach z Twojego życia objawia się ta rozbieżność?
2. „Pójdź za mną”, „(…) niech mnie naśladuje”
Jezus zaprasza Piotra do naśladowania Go. Tak też się stało – Apostoł poszedł za Mistrzem aż na krzyż oddając swoje życie (odwrócony krzyż św. Piotra). Piotr został przemieniony wewnętrznie przez Jezusa, a proces tej przemiany obserwowaliśmy przez cały cykl „Droga ucznia. Święty Piotr”. Z tej wewnętrznej przemiany wyniknęło to, że stał się naśladowcą Jezusa. Przemiana natomiast nastąpiła dlatego, że Piotr żył blisko Jezusa, obserwował Go, rozmawiał z Nim, czasem wręcz wchodząc w konfrontację. Uczył się Jezusa, otwierał się na Niego, pozwalał się przemieniać. Nie udawał soli – stał się solą.
3. Zrób to sam
W związku z powyższym wczytaj się w podane teksty biblijne (te z ewangelii wg św. Łukasza) i wyciągnij wnioski dla siebie. Czego uczy Cię Jezus w tych słowach? Do jakich postaw i zachowań Cię zaprasza? Jak możesz te słowa wprowadzić w swoje życie? Dołóż wszelkich starań, aby to naprawdę wykonać. W ten sposób uczysz się Jezusa i stajesz się Jego naśladowcą.
Na koniec medytacji porozmawiaj z Jezusem o tym, czego się nauczyłeś od Niego w dzisiejszym spotkaniu ze Słowem. Powiedz Mu o swoim postanowieniu i poproś o łaskę do jego wykonania.
Ojcze nasz…
Michał Mazur CSMA