Dwie części Elizeusza

Pierwsza poważna praca biblia na studiach teologicznych dotyczyła proroka Elizeusza. Do dzisiaj z proroków pozostał mi najbliższy.

Kiedy uczniowie proroków widzieli jak rozdziela wody rzeki powiedzieli: „Duch Eliasza spoczął na Elizeuszu”. Wydarzenie było ciekawe, pierwsza próba nie wyszła, ale później...

W drugim rozdziale Księgi Królewskiej czytamy: „rzekł Eliasz do Elizeusza: Żądaj, co mam ci uczynić, zanim wzięty będę od ciebie. Elizeusz zaś powiedział: Niechby - proszę - dwie części twego ducha przeszły na mnie!" Dostał też jego płaszcz.

Elizeusz był uczniem Eliasza. Traktował go jak ojca. Podobnie jak pierworodny syn dziedziczył po ojcu dwie części, tak Elizeusz poprosił o dwie części ducha Eliasza. Czy otrzymał? Bardzo chciał, ale nie był tego pewny. Kiedy nie poszło mu z rozdzieleniem wód potoku jak to robił Eliasz (uderzał płaszczę w wodę aż się rozdzieliła) głośno się modlił: „Gdzie jest Pan, Bóg Eliasza?”. I poszło – można przeczytać 2 Krl 2, 14.

Gdy nie idzie zawsze wołam. Nie magicznie, ale z prośbą. Nie modlę się o to, by Bóg był ze mną, bo zawsze jest. Modlę się o wiarę, żebym w każdym wydarzeniu mógł go dostrzec. 
 

Inne artykuły autora

Gołębie serce Jonasza (2)

Gołębie serce Jonasza (1)

Księga ocalonych - Księga Estery