„Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam, gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam!” (J 20,19)
„Pokój wam!” powiedział Jezus do Apostołów i mówi do nas dziś. Zachęca do przyjęcia Swojego pokoju, niezależnie od tego, w jakim jesteśmy doświadczeniu i co nam daje świat albo czego nie daje. Te słowa brzmią szczególnie mocno w dobie wojny na Ukrainie, ale też w sytuacji różnych mniejszych wojen i konfliktów - w naszych domach, wspólnotach, społecznościach, pojedynczych relacjach, rodzinach i w naszych sercach.
„Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego miłosierdzia! Na wszystkich kontynentach z głębin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić wołanie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć niewinnych, potrzeba miłosiernej miłości Boga, w której świetle odsłania się niewypowiedziana wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy (…). Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście! (…) Bądźcie świadkami miłosierdzia!”
(JP II, 17.08.2002)